
- +48 696 035 863
- kontakt@agnieszkaszpunar.pl
Wielu przedsiębiorców popełnia ten błąd. Decydują się na delegowanie zadań dopiero wtedy, gdy ilość obowiązków mocno ich przytłacza i nie mają już sił. W efekcie kiedy znajdą już wirtualną asystentkę, chcą natychmiast pozbyć się balastu i są gotowi przekazać jej od razu większość swoich zadań. Nie jest to jednak dobra motywacja. Dlaczego? Z dwóch powodów.
Czy więc warto delegować? Oczywiście, że tak. To jedna z kluczowych cech dobrego właściciela firmy. I można się tej umiejętności nauczyć. Od czego zacząć?
Popracuj nad motywacją. Zdobądź przekonanie, że chcesz delegować. Dzięki temu nie będziesz postrzegał oddawania zadań jako coś negatywnego. Nabierzesz zaufania do innych, że potrafią wykonać obowiązki równie dobrze jak ty. Zaczniesz myśleć realistycznie. Czy rzeczywiście musisz i masz czas zrobić to sam, czy lepiej to oddelegować?
Dobrą motywacją do delegowania zadań jest lista korzyści, jakie z tego wynikają. Poznaj więc plusy i minusy dzielenia się obowiązkami.
Jak wygląda twój bilans zysków i strat delegowania? Jeśli dostrzegasz więcej korzyści, dużo łatwiej i z przekonaniem podejmiesz decyzję o oddaniu części obowiązków.
Chcesz skutecznie delegować, ale potrzebujesz czasu, by oswoić się z myślą o oddaniu części swoich obowiązków? Trudno ci zaufać nowo poznanej osobie? Nie wiesz, czy zatrudniona wirtualna asystentka poradzi sobie ze swoimi obowiązkami?
Nie spiesz się. Nie musisz delegować od razu wszystkiego. Daj sobie i VA czas na zbudowanie relacji i poznanie specyfiki pracy.
Znajdź jedno, dwa zadania, które mógłbyś bez obaw komuś powierzyć: korekta i pisanie postów, przygotowanie grafiki, zarządzanie pocztą, research tematów na bloga, aktualizowanie strony internetowej. Dzięki małym krokom zmniejszysz stres związany z delegowaniem. Będziesz mógł poznać możliwości i talenty asystentki. Upewnisz się, że jest godna zaufania.
Jako właściciel firmy masz swoje preferencje dotyczące tego, jak chcesz, aby wszystko zostało zrobione. Najlepszym sposobem na efektywną i wydajną pracę z wirtualną asystentką jest przygotowanie jasnych wskazówek, wykresów, zestawień, które to obrazują. Im jaśniejsze są twoje instrukcje, tym szybciej VA będzie działać i popełni mniej błędów.
Wirtualna asystentka powinna wiedzieć też: kto jest twoim kluczowym klientem, jakim językiem do niego mówisz i jakimi kanałami się z nim komunikujesz. Jakie cele ma twoja firma? Co jest w danym momencie priorytetem? Tylko w ten sposób jej działania będą spójne z pracą pozostałych członków zespołu. Wpłynie to na efekty sprzedaży i rozwój biznesu.
Wiele wirtualnych asystentek ma w swojej ofercie pakiety godzin. Chcesz delegować zadania, ale nie wiesz jaki pakiet kupić, by nie narazić się na niepotrzebne koszty? Zanim dokonasz wyboru, weź pod uwagę 3 punkty:
Wybrana asystentka wydaje ci się miła i kompetentna, ale czy pasuje do profilu twojej firmy? Czy nadajecie na tych samych falach? Okres próbny jest doskonałą okazją do tego, by to sprawdzić. To wystarczający czas, by rozwiązać pojawiające się problemy, ustalić rytm pracy, nabrać zaufania, że zadania będą wykonane terminowo, poznać styl komunikacji.
A co jeśli współpraca się nie układa? Okres próbny daje obu stronom możliwość swobodnego jej zakończenia.
Zatrudnienie wirtualnej asysty to duży krok naprzód. Świadczy o rozwoju twojej firmy. Pokazuje, że pokonałeś swoje obawy. Uwierzyłeś, że znajdziesz kogoś, kto wykona zadania równie dobrze jak ty. Dostrzegasz zalety zdalnej pomocy i chcesz zoptymalizować swoje koszty.
Ale gdzie szukać tej zaufanej asystentki? W tym przypadku sprawdza się metoda rekomendacji. Popytaj znajomych przedsiębiorców lub na grupach biznesowych, czy znają osobę, z którą warto współpracować. Możesz też zamieścić ogłoszenie na grupach wirtualnych asystentek w social mediach.
Inna opcja to wykorzystanie witryn, które pośredniczą w zatrudnieniu, np. usme.pl czy niezależnego portalu branżowego, który skupia wirtualne asystentki, jak asystentkowo.pl.
Chcesz skutecznie delegować?
I (od) zyskaj swój czas!